W czasie obozu studenci kontynuowali na stałych powierzchniach obejmujących fragmenty terenów zmienionych antropogenicznie program naukowy z lat poprzednich, badano kolejne stadia sukcesji wtórnej. Szczególnie interesujący jest ten proces na terenach, na których uprzednio rozwijały się inne biocenozy, które w wyniku różnych działań gospodarczych, planowanych lub przypadkowych, zostały zniszczone, zwykle jest jednak zachowana gleba oraz pozostałe niektóre składniki biotopu.

    W badaniach nad sukcesja wtórną stanowiska zlokalizowano w różnych typach siedlisk. Począwszy od zrekultywowanej części dawnej kopalni torfu, poprzez leśne, do dawnych PGR-owskich łąk oraz pól, a skończywszy na trzcinowisku przy jeziorze Łebsko. Studenci pracowali w kilkuosobowych grupach (fot. 1) i realizowali określone wcześniej zadania. Na każdej powierzchni zrobiono szczegółowe zdjęcie fitosocjologiczne. Na specjalnym arkuszu spisywano gatunki roślin z każdej powierzchni, uwzględniając ich cechy populacyjne, osobnicze i rozmieszczenie. Następnie każdą powierzchnie z kartowano z występującymi tam roślinami na papier milimetrowy. Każda roślina posiadała odpowiednią sygnaturę na takim planie. Przeprowadzona zostanie dalsza obróbka graficzna efektów tego kartowania, należy jednak pamiętać, ze badania nad sukcesja wtórną są procesem długotrwałym najczęściej kilku bądź kilkunastoletnim i na wyniki tych badań trzeba będzie jeszcze poczekać.

    Na ostatnim obozie zajęto się również ekologia babki zwyczajnej (Plantago major L.). Były to pierwsze badania nad tą rośliną w Słowińskim Parku Narodowym. Podczas nich sprawdzano stan populacji, liczebność oraz preferencje siedliskowe gatunku. Babkę zwyczajna badano na wyznaczonych powierzchniach na których wykonywano zdjęcie fitosocjologiczne. Później losowo dobierano mniejsze kwadraty badawcze (1m²) z których zbierano wszystkie osobniki. Następnie wykonywano pomiary na każdej roślinie większej niż 1cm, po czym sporządzano zestawienia długości liści. Porównywano ilość osobników na poszczególnych powierzchniach. Z kwadratów pobrano również próbki gleby do analizy. Wyniki badań będą tematem osobnego artykułu i posłużą studentom przy pracach licencjackich i magisterskich.

    Oprócz badań na obozie studenci mogli poznawać piękno i walory krajoznawcze Ziemi Słowińskiej, m.in. odbyła się wyprawa na wydmy Mierzei Łebskiej, której główną atrakcja było zdobycie najwyżej wydmy – Łąckiej Góry (42 m.n.p.m.). Druga prowadziła do Kluk, znajduje się tam Muzeum Wsi Słowińskiej, gdzie studenci zapoznali się z przeszłością i kulturą Słowińców. Studenci mogli również poszerzać swoje zainteresowania naukowe jak i pozanaukowe np. niektórzy zajmowali się entomologią, fotografując i obserwując liczne gatunki owadów Wieczorami uczestnicy urządzali nocne eskapady, których celem była obserwacja dzikiej zwierzyny. Jak co roku odbyły się otrzęsiny, podczas których nowi obozowicze zostali „uroczyście” przyjęci do grona członków Studenckiego Koła Naukowego Przyrodników.

    Dorota Łukasik i Witold Wesołowski